Niewygodne odkrycia. Fragmenty książki „Plaga korupcji” J. Mikovits i K. Heckenlively

0
918
[bsa_pro_ad_space id=5]

Każdy, kto mówi prawdę w badaniach farmaceutycznych, potrzebuje cholernie szybkiego konia. Fragment z książki „Plaga korupcji”.

Judy Mikovits prowadziła badania na temat zespołu chronicznego zmęczenia. Ta choroba była często ignorowana i kwalifikowana jako nadwrażliwość u niektórych niesprawnych pacjentów. Znana naukowiec znalazła jednak inne wytłumaczenie i okazało się ono raczej niewygodne dla niektórych firm farmaceutycznych: przyczyną syndromu był najwyraźniej retrowirus, który przeniósł się na ludzi poprzez zakażone szczepionki. Gdy tylko Mikovits podała to odkrycie do wiadomości publicznej, padła ofiarą bezprecedensowego polowania na czarownice. Do książki „Plaga korupcji”, którą napisała razem z Kentem Heckenlively, wprowadzenie napisał Robert F. Kennedy Jr. Poniżej publikujemy część wstępu i dwa fragmenty z części głównej książki.

Fragmenty ze wstępu Roberta F. Kennedy Jr.

Bez względu na użytą miarę, Dr Judy Mikovits jest jednym z najbardziej zdolnych naukowców swojego pokolenia. Z tytułem Bachelor of Arts (BA) w dziedzinie chemii na Uniwersytecie w Wirginii, 10 czerwca 1980 roku wkroczyła do świata nauki jako chemik białek w Narodowym Instytucie Raka (National Cancer Institute (NCI)). (…) Jakość jej pracy i wiarygodne błyskotliwe myśli szybko wypromowały ją na pierwszy plan w zdominowanym przez mężczyzn świecie badań naukowych. (…)

[bsa_pro_ad_space id=8]

W 2009 roku Mikovits pojawiła się w świecie akademickim. Wraz z doktorem Ruscetti, który nadal pracował w National Cancer Institute (NCI), kierowała zespołem, który odkrył znaczny związek pomiędzy nieznanym wcześniej retrowirusem a chronicznym zapaleniem mózgu i rdzenia kręgowego. To schorzenie jest powszechnie znane jako zespół chronicznego zmęczenia (ME/CFS) (Chronic Fatigue Syndrome/Myalgic Encephalomyelitis — ME/CFS). Jak można było przewidzieć, retrowirus ten był również bezpośrednio powiązany z niektórymi rodzajami raka krwi. (…)

Medycyna, gdy zajęła się zespołem chronicznego zmęczenia, który dotyka głównie kobiet, a który pojawił się po raz pierwszy w połowie lat 80-tych ub.w. spotkała się z dużą nieufnością. Środowisko medyczne wyśmiewało syndrom ME/CFS jako „grypę yuppies”, przypisując go psychologicznej kruchości kobiet realizujących swoje kariery w kulturze korporacyjnej. Mikovits znalazła dowody na obecność retrowirusa u około 67 procent kobiet dotkniętych zespołem chronicznego zmęczenia i u niecałych 4 procent zdrowych osób w grupie kontrolnej.

8 października 2009 Mikovits i Ruscetti opublikowali swoje niezwykłe badania w piśmie naukowym Science. Opisali pierwszą izolację niedawno odkrytego retrowirusa XMRV i jego związek z ME/CFS. Ich odkrycie dotyczące ME/CFS natychmiast wywołało gniewne reakcje zazdrosnych, potężnych ośrodków onkologicznych, które uparcie przeciwstawiały się nauce łączącej raka i choroby neuroimmunologiczne z wirusami. Ataki stały się jeszcze bardziej nieprzejednane, gdy późniejsze badania dr Mikovits przybliżały do konkluzji, że nowy retrowirus pierwotnie występujący u myszy w jakiś sposób przeniósł się na ludzi poprzez skażone szczepionki.

Dowody przedstawione przez dr Mikovits groziły światowym firmom farmaceutycznym finansową katastrofą z powodu niedbałego wykorzystywania zwierzęcych kultur komórek do produkcji szczepionek i innych produktów farmaceutycznych. Rezultaty ich badań wystawiały na szwank miliardy dolarów wpływów z całej grupy leków znanych jako leki biologiczne (Biologika), które są uzależnione od tkanki zwierzęcej i produktów pokrewnych. (…)

Chciwe korporacje i przekupne agencje rządowe konsekwentnie wykazywały uległość, aby przekręcać, wypaczać i fałszować naukę, ukrywać informacje i cenzurować otwartą debatę w celu ochrony władzy osobistej i zysków korporacji.

Cenzura jest śmiertelnym wrogiem zarówno demokracji, jak i zdrowia publicznego. Jeśli chcemy nadal cieszyć się naszą demokracją i chronić nasze dzieci przed siłami, które próbują uczynić z ludzi towar, potrzebujemy odważnych naukowców, takich jak dr Judy Mikovits, którzy są gotowi powiedzieć prawdę władcom tego świata, nawet za straszliwą osobistą cenę, która jest z tym związana.

 

Fragmenty z książki „Plaga korupcji”, Judy Mikovits i Kent Heckenlively

Nigdy nie przypuszczałam, że pewnego dnia zostanę jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci nauki XXI wieku. Dla mnie zawsze ważne było zrozumienie danych i wysłuchanie pacjentów. Jako naukowcy powinniśmy rozwiązywać problemy i pomagać ludzkości. Taka jest nasza misja i to jest właśnie cel, któremu poświęciliśmy nasze życie. Jak to możliwe, że choroby takie jak zespół chronicznego zmęczenia (CFS), autyzm, choroby neurologiczne, a nawet rak stały się tak kontrowersyjne, że wielu lekarzy przymyka oczy na możliwe przyczyny tych chorób? Nie rozumiem, dlaczego nie możemy się wszyscy spotkać, żeby to dobrze rozgryźć. Może niektóre z moich pomysłów są słuszne, a niektóre może błędne. Po prostu zbadajmy je dokładnie i zobaczmy, co się stanie.

Kiedy pracowałam w laboratorium i dokonywałam przełomowych odkryć, takich jak opracowywanie leków na AIDS w celu rozwiązania najgorszej plagi naszych czasów, epidemii HIV-AIDS, nigdy nie chodziło o sławę ani prestiż. Chodziło o zmianę życia ludzi.
To jest dla mnie źródło największej satysfakcji.

Nic z tego nie może wyjaśnić, dlaczego policja wtargnęła do mojego domu pewnego ranka w połowie listopada 2011 r. i zatrzymała mnie w więzieniu przez pięć dni bez nakazu lub możliwości zwolnienia za kaucją. Nikogo nie zabiłam. Nie jestem agentem obcego mocarstwa. W rzeczywistości nigdy nie postawiono mnie przed sądem, a zarzut zniknął sam tak jak wczesna kalifornijska mgła. A więc jakie – myślę sobie – było moje rzeczywiste przestępstwo ?

Zrozumieć dane i wysłuchać pacjenta.

Uważamy, że klucz do odpowiedzi na te pytania leży w słonecznym Los Angeles, miastu aniołów, z roku 1934. Wśród ekspertów panuje zgoda co do tego, że w Stanach Zjednoczonych CFS pojawił się po raz pierwszy w Los Angeles w latach 1934-1935. Wybuch dotknął 198 lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych i innych pracowników szpitala Los Angeles County podczas epidemii polio. Co dziwne, CFS dotknął tylko personel, a oszczędził pacjentów szpitala. Czy to nie brzmi jak wpadnięcie na trop ?

Oznaki i symptomy były tajemnicze. Pacjenci byli wyczerpani nawet najmniejszym wysiłkiem, cierpieli na nudności, nadwrażliwość na światło, utratę równowagi, bezsenność oraz trudności z koncentracją i pamięcią. Przeszli przez ataki paraliżu, po których następowały trudności w podnoszeniu kończyn, mieli problemy z oddychaniem, bóle głowy, ostre bóle. Ofiary cierpiały na przytłaczającą depresję, po której następowały stany euforii, ataki płaczu bez wyraźnego powodu i często wykazywały gwałtowne oznaki niechęci w stosunku do ludzi lub rzeczy, które wcześniej lubiły. Wyglądało to tak, jakby ich ciała i umysły ciągle zawodziły.

Wkroczyłam na to pole w maju 2006 roku, kiedy słuchałam wykładu pewnego badacza, który odkrył, że ludzie, którzy cierpieli na przewlekły zespół CFS, mieli zwiększone wskaźniki bardzo rzadkich nowotworów. Z mojego punktu widzenia pachniało to wirusem podobnym do HIV (human immunodeficiency virus = ludzki wirus zmniejszonej odporności), który często zabija swoje ofiary towarzyszącym mu AIDS (aquired immunodeficiency syndrome = zespół nabytej zmniejszonej odporności) oraz różnymi typami raka i innymi problemami, z którymi ich układ odpornościowy już sobie nie radzi.

Epidemia HIV-AIDS, która nawiedziła naszą planetę w latach 80. i 90. ub.w. i według najnowszych danych zabiła ponad 39 milionów ludzi, jest ważnym punktem odniesienia do epidemii CFS. Wydawało się, że CFS eksplodował w latach 80-tych ub.w.. Zaczęło się od ogniska blisko jeziora Tahoe na granicy Kalifornii i Nevady w latach 1984-1985.  Choroba najpierw dotknęła nauczycieli w lokalnej szkole średniej, a następnie przeniosła się na obszary miejskie, takie jak San Francisco, Los Angeles i Nowy Jork. Stamtąd rozprzestrzeniła się po całym kraju. W tamtym okresie dominował dogmat, że HIV-AIDS dotyka tylko mężczyzn, dlatego też CFS często określano jako przeciwieństwo HIV-AIDS. HIV-AIDS zabijał pacjentów najczęściej w ciągu kilku lat. CFS pozostawiał swoje ofiary przy życiu, ale w stanie przypominającym zimowy sen. Przyjaciele i członkowie rodzin często mówili pacjentom, że „dobrze wyglądają” i może powinni po prostu „trochę więcej wychodzić” i „zmniejszyć stres”. Wiele wskaźników odpornościowych w obu grupach było poza normą, ale wynik był bardzo różny.

Ci z CFS pozostawali przy życiu, ale często tęsknili za rozwiązaniem poprzez śmierć. Kent Heckenlively, współautor mojej poprzedniej książki „The Plague” (Plaga), z którym współpracowałam również przy obecnej książce, znalazł możliwą odpowiedź. Kent odkrył naukowe artykuły medyczne wskazujące, że personel medyczny w Los Angeles County General Hospital otrzymał wczesną szczepionkę na polio, opracowaną przez dr. Maurice Brodie we współpracy z Rockefeller Institute of New York. Wirus polio był wielokrotnie przemycany przez tkankę mózgową myszy. W latach 30. XX wieku wykorzystywanie mysiej tkanki do rozmnażania wirusów było nowością i wcześniej było wykorzystywane jedynie przy opracowywaniu szczepionki przeciw żółtej febrze. Personelowi medycznemu aplikowano również dodatkowo substancję konserwowaną tiomersalem, pochodną rtęci, w celu wzmocnienia odpowiedzi immunologicznej.

„Czy mogło się zdarzyć w ten sposób?” – zapytał Kent „że wykorzystując tkanki zwierzęce do hodowania wirusów, złapali inne wirusy od tych zwierząt, a następnie jako pasażerów wszczepili je ludziom?”

Mogłam jedynie odpowiedzieć, że to dobre pytanie. Uważam jako zaakceptowaną naukę, że przejście ludzkich wirusów przez różne gatunki zwierząt, takie jak myszy, króliki, psy lub małpy, skutkuje powstaniem mniej patogennego wirusa, którego można potem użyć w szczepionce. Jednak kwestia, czy inne wirusy zwierzęce podróżują jako pasażerowie na gapę w tym materiale biologicznym, zostało mniej dobrze zbadane.

Zapytałam więc mojego wieloletniego kolegę i mentora dr Franka Ruscettiego, co o tym sądzi. Odpowiedział, że jako młody badacz zadał to samo pytanie i powiedziano mu, że ludzki układ odpornościowy góruje nad wszelkimi wirusami zwierzęcymi, które mogłyby być zawarte w szczepionkach jako pasażerowie na gapę.

Następnie Frank, wraz z Robertem Gallo i Bernie Poieszem, odkrył pierwszego sprawdzonego patogennego ludzkiego retrowirusa HTLV-1 (wirusa ludzkiej białaczki komórek T) i narodziła się dziedzina retrowirologii człowieka.

Niczego o tym wszystkim nie wiedzieliśmy, kiedy 8 października 2009 roku opublikowaliśmy rewolucyjne wyniki badań w Science i opisaliśmy pierwszą izolację niedawno odkrytego retrowirusa XMRV (Xenotropic Murine Leukemia Virus-Related Virus, pol. Ksenotropiczny Wirus Myszy Leukemia-wirus pokrewny) i jego związek z ME/CFS. Znaleźliśmy dowody na obecność tego retrowirusa u około 67 procent pacjentów dotkniętych ME/CFS i u prawie 4 procent badanych osób zdrowych.

Chociaż była to dobra wiadomość dla osób cierpiących na ME/CFS, oznaczała ona również, że ponad dziesięć milionów Amerykanów nosiło tego wirusa w sobie jak bombę zegarową. Co mogło powodować, że ten wirus ożywia się u ludzi, a następnie przyczynia się do dalszych chorób ? Podejrzewaliśmy, że może to być aktywacja układu odpornościowego, ponieważ retrowirusy lubią chować się w monocytach oraz w komórkach B i T układu odpornościowego. Interesowały nas historie medyczne rodzin osób z ME/CFS. Gdyby XMRV był wirusem, który zachowywałby się podobnie do HIV, byłby przenoszony z matki na dziecko. Już na początku naszych badań zauważyliśmy, że chore matki często miały dzieci z autyzmem. Więc przetestowaliśmy siedemnaście z tych dzieci pod kątem XMRV. Czy autyzm to nic innego jak ME/CFS u dzieci w czasie, kiedy ich rozwój wymaga dużej ilości energii celem utworzenia połączeń neurologicznych niezbędnych dla mowy, społecznych interakcji i uporządkowanego myślenia? 14 z 17 dzieci z autyzmem uzyskało pozytywny wynik na obecność XMRV. Wyniki te były zgodne z doniesieniami rodziców, którzy twierdzili, że ich dzieci stały się autystyczne po szczepieniu. Uważaliśmy, że należy to publicznie omówić – zwłaszcza biorąc pod uwagę lekcje, które wyciągnęliśmy ze sprawy Ryana White’a, dziecka zakażonego wirusem HIV w wyniku transfuzji krwi. W tamtym czasie nie rozważaliśmy jeszcze możliwości, że XMRV mógł pierwotnie pochodzić z tkanki zwierzęcej używanej do produkcji szczepionek.

Ale ten prosty gest wspierania społeczności autystycznej i ich wątpliwości względem szczepionek równy był zdradzie dla wielu moich kolegów naukowców. Mówiąc szczerze staraliśmy się bagatelizować to powiązanie w naszych badaniach. Ale też nie ukrywalibyśmy tych ustaleń. Frank i ja byliśmy wtedy bezpośrednimi świadkami rzezi wynikającej z ówczesnego dogmatu o HIV-AIDS. Nie pozwolilibyśmy zespołowi „dalej grać wesoło”, podczas gdy miliony ludzi cierpiały i umierały. („And the Band playing on” to film z 1993 roku poświęcony odkryciu i destrukcyjnej naturze AIDS). Takie działania nigdy nie były w naszym stylu i zdecydowanie nie jest to właściwe podejście naukowe.

 

Z ostatniego rozdziału. Gdzie teraz jesteśmy po tym wszystkim?

Plaga korupcji istnieje na ogromną skalę i obejmuje wiele dziedzin naszego życia naukowego, medycznego i politycznego. Firmy farmaceutyczne korumpowały regulacje dotyczące szczepionek, a skorumpowane media zatruły rozumienie tematu przez opinię publiczną. Opinia publiczna nie zadaje tego prostego pytania: jeśli szczepionki są tak bezpieczne jak woda z cukrem, to dlaczego przemysł farmaceutyczny potrzebuje całkowitego zabezpieczenia finansowego i musi być chroniony przez armię prawników z Departamentu Sprawiedliwości USA?

Firmy farmaceutyczne są największymi płatnikami składek do Kongresu USA i mają większą armię lobbistów niż wszyscy nasi kongresmeni i senatorowie razem wzięci. Oznacza to, że kontrolują one władze federalne, więc robią dokładnie to, co nasza konstytucja miała uniemożliwić poprzez formalny podział władzy, czyli system rozgraniczenia i wzajemnej kontroli między władzą ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą.

Firmy farmaceutyczne przekupują również media ogromnymi zakupami reklam w wieczornych wiadomościach. Nie wierzysz mi? Pooglądaj swój ulubiony kanał informacyjny przez godzinę i policz ilość reklam przemysłu farmaceutycznego. Całkiem możliwe, że jest to od 50 do 60 procent wszystkich reklam. Nasi koledzy są szczególnie oburzeni reklamą, w której babcia zamienia się w wielkiego złego wilka, jeśli nie otrzyma szczepionki na krztuśca.

Możemy zrozumieć, jak to może zniechęcać ludzi, gdy widzą rzuconą pod ich nogi kłodę oraz prawną, finansową i polityczną siłę ognia, która jest skierowana przeciwko nim. Ale oni nie doceniają tych z nas, którzy ciężko pracują, aby zrozumieć procesy biologiczne. Spotykamy w pracy wiele różnych nieprzewidzianych wydarzeń. Widzisz, jesteśmy przyzwyczajeni do radzenia sobie z nieznanym. Po prostu nie przewidzieliśmy ciemnej strony ludzkiej natury, która została nam ukazana, gdy próbowaliśmy odpowiedzieć na najpilniejsze wyzwania ludzkiego zdrowia.

Nikt w National Cancer Institute nigdy nie zdawał sobie sprawy, że Frank spędził ostatnie dwa lata w Frederick w stanie Maryland, wykonując tam decydującą pracę. Frank wrócił do naszych oryginalnych próbek i ponownie wyizolował XMRV i uzyskał pełną sekwencję. Przechował on magazynowane w ciekłym azocie próbki naszych oryginalnych zapasów linii komórek B oraz próbki od pacjentów, które nigdy nie dotarły do budynku nr 535, gdzie zanieczyściły fermentor naszego naturalnego izolatu XMRV, poprzez umieszczenie go obok fermentora VP62.

Zanieczyszczenie oryginalnych próbek zabezpieczonych przez Franka było całkowicie niemożliwe. Kiedy nadeszło polecenie dla Franka, aby opuścił swoje laboratorium, powiedziano mu, że może zabrać ze sobą wszystkie swoje prace i materiały, z wyjątkiem wszelkich dokumentów i próbek biologicznych związanych z XMRV. Kazano mu sterylizować wszystkie próbki pod wysokim ciśnieniem, aby wszystkie dane mogły zostać zniszczone w stylu Thompson-CDC (afera tuszowania związku szczepionek z autyzmem w CDC ujawniona przez Williama Thomsona w 2004 r. – przyp. tłum). Wysłali nawet ochroniarza, aby upewnił się, że Frank wykona te rozkazy. Frank wrzucił wszystkie dane do niebieskiego kosza na śmieci, spakował próbki biologiczne i wysłał je do instytutu na Środkowym Zachodzie, w którym można przechowywać próbki biologiczne, za przechowanie których płacimy od tamtej pory pięćset dolarów miesięcznie. Niszczenie próbek lub danych byłoby naruszeniem prawa federalnego.

Frank i Sandy od dawna planowali przejść na emeryturę w Carlsbad w Kalifornii i około piętnastu lat temu kupili tam dom, który moje grupy wsparcia często hojnie oferowały jako miejsce wypoczynku dla chorych na raka. Pewnego dnia, kilka tygodni po ich wprowadzeniu się, Frank pojawił się u moich drzwi z dużym niebieskim koszem.

– Nie wiem, jak te śmieci dostały się do mojej przeprowadzkowej furgonetki – powiedział, wskazując na kosz.

– Dziękuję – wyszeptałam, a łzy napłynęły mi do oczu.

Przejrzałam dane. Wszystkie tam były. Być może ukradli moje notatniki i mojego zespołu badawczego, ale współpracownicy badań są zobowiązani do przechowywania WSZYSTKICH rejestrów swoich danych. Inkwizycja potwierdziła, że laboratorium Franka dokładnie zarejestrowało wszystkie dane. Zeskanowałam każdy szczegół tych danych i zapisałam je na twardym dysku, a dla pewności spotkaliśmy się nawet z FBI w biurze mojego lojalnego prawnika Davida Follina i przekazałam pracownikom FBI kopię dysku twardego. Jeśli kiedykolwiek uczciwi ludzie staną na szczycie FBI, może uda nam się w końcu udowodnić korupcję i zakończyć panowanie mocy ciemności. Wiem, że nie przywróci to życia tym, którzy je już utracili poprzez tę plagę, ani nie zrekompensuje dzisiejszego cierpienia milionów ludzi. Zrobiliśmy jednak wszystko, co mogliśmy.

Teraz, jak zawsze, wszystko jest w rękach Boga. Może i jestem naukowcem, ale zawsze wierzyłam w coś spoza tego świata. W pewnym momencie musimy odłożyć nasze zmartwienia i pozwolić Bogu wykonać swoje dzieło, aby rozwiązał sprawy na swój własny, tajemniczy sposób. On wyznaczy odpowiednich ludzi do wykonania tych zadań, być może ludzi z większą mądrością i wnikliwością niż nasze na początku naszych działań. A oni poprowadzą nas do lepszego świata.

Boże błogosław nam i życzę dobrego zdrowia dla wszystkich.

za: rubikon.news


Kent Heckenlively jest współzałożycielem i redaktorem Age of Autism (Wiek autyzmu), nauczycielem przedmiotów ścisłych i byłym prawnikiem. Mieszka w północnej Kalifornii.

Robert F. Kennedy Jr.
Robert F. Kennedy Jr., jest bratankiem byłego prezydenta USA Johna F. Kennedy’ego, jest autorem bestsellerów New York Timesa i jednym z czołowych działaczy na rzecz środowiska w Stanach Zjednoczonych. Jego prace znalazły się w głównych zbiorach literackich Stanów Zjednoczonych. Najlepsze teksty kryminalne, naukowe i polityczne w Ameryce. Jest prezesem Waterkeeper Alliance, największego na świecie stowarzyszenia zajmującego się czystą wodą, oraz profesorem procesów środowiskowych na Pace University Law School w White Plains w Nowym Jorku. Jest także prawnikiem w Radzie Obrony Zasobów Naturalnych w Południowej Kalifornii i współprowadził cotygodniowy program radiowy Ring of Fire.

Judy Mikovits
Judy Mikovits współpracowała z Dr. Frank Ruscetti, pionierem retrowirologii człowieka, w National Cancer Institute. W tym czasie była współautorką ponad czterdziestu prac naukowych. Jest współzałożycielką i dyrektorem pierwszego instytutu chorób neuroimmunologicznych, w którym w 2006 roku opracowała podejście do biologii systemów. Dr. Mikovits mieszka w południowej Kalifornii ze swoim mężem Davidem.

Umowa licencyjna Creative Commons Ta praca jest objęta licencją Creative Commons (uznanie autorstwa – niekomercyjne – brak instrumentów pochodnych 4.0 International). Możesz je rozpowszechniać i powielać zgodnie z warunkami licencji.

 

Tłumacz prosi o 1 Zdrowaś Maryjo… za Ojczyznę

[bsa_pro_ad_space id=4]