Jon Rappoport z USA
Laboratorium testowe: „Ta próbka daje wynik pozytywny. Pacjent jest zakażony SARS-CoV-2 ”.
Pacjent: „Czekaj. Jak przeprowadziłeś test? Z iloma cyklami? ”
Laboratorium testowe: „Ta informacja jest zastrzeżona. Nie masz prawa wiedzieć ”.
Pacjent: „Naprawdę? Liczba cykli może określić wynik. Zmień tę liczbę, a 'zakażony’ stanie się 'zdrowym'”.
Laboratorium testowe: „Wiemy, co robimy”.
Pacjent: „Jestem pewien, że tak. Rujnujesz ludziom życie i nadmuchujesz liczbę przypadków”.
Laboratorium testowe: „Nie masz prawa kwestionować naszych metod. To graniczy z nękaniem ”.
Pacjent: „Nie, to graniczy z prawdą”.
Laboratorium testowe: „Jesteśmy oficjalni. Ty jesteś nieoficjalny ”.
O tym problemie pisałem już wcześniej kilka razy. Teraz proponuję rozwiązanie.
Jeśli Ty lub ktoś bliski jest pod presją, aby wykonać test COVID PCR, zapytaj klinikę lub gabinet lekarski, ile cykli (w teście PCR – przyp. tłum.) zostanie przeprowadzonych.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że powiedzą Ci, że nie wiedzą, a tylko laboratorium testowe posiada te informacje. Zapytaj o nazwę laboratorium.
Zadzwoń do laboratorium i zapytaj ich. Są duże szanse, że ci nie powiedzą. Poinformuj ich, że liczba cykli wpływa na wynik testu. Poinformuj ich, że wiesz o tym.
Z wyjątkiem Florydy laboratoria w USA nie mają obowiązku informowania pacjenta ani lekarza, ile cykli przeprowadza test PCR. Nigdy nie informują o tym lekarza ani pacjenta.
Dlaczego? Ponieważ trwa przestępstwo. Pozytywny lub negatywny wynik dowolnego testu PCR wisi na włosku, w zależności od liczby cykli.
Cykl to skok milowy w powiększeniu próbki wymazu pobranego od pacjenta.
Jak zapewnił nawet Fauci, przy 35 cyklach i więcej wynik testu jest bezużyteczny.
Co gorsza, przy 35 cyklach i więcej test ma tendencję do wypluwania wyników fałszywie pozytywnych.
Jednak, jak szczegółowo opisałem, CDC i FDA zalecają wykonanie testu w maksymalnie 40 cyklach; dlatego też większość laboratoriów, jeśli nie wszystkie, będzie postępować zgodnie z tymi wytycznymi.
To katastrofa dla pacjenta, która powoduje rażący wzrost liczby przypadków COVID, co z kolei stanowi uzasadnienie dla obostrzeń i lockdownów.
Wiedzą o tym ludzie w laboratoriach testowych, którzy mają kilka aktywnych komórek mózgowych do zajarzenia. Trzymają usta na kłódkę. Są współwinni przestępstwa. Są częścią cichej biurokracji, która ma rządzić Ludem.
Oto kolejna odmiana strategii. Jeśli Ty lub ktoś z Twoich bliskich jest pod presją, aby przystąpić do testu PCR, skorzystaj z usług dobrego prawnika. Niech prawnik zażąda przed testem oświadczenia pod przysięgą z laboratorium stwierdzającego, ile cykli używają.
W razie potrzeby wyjaśnij dlaczego.
W razie potrzeby udaj się do sądu.
Jeśli to konieczne, pozwij.
Już dawno minęły czasy, kiedy laboratoria powinny zachować tajemnicę i udawać neutralne.
Historia jest pełna przykładów cichych biurokracji, które umożliwiły przywódcom popełnienie zbrodni przeciwko ludzkości. Nazistowskie Niemcy, ZSRR, Niemcy Wschodnie po II wojnie światowej. W dzisiejszych czasach Chiny.
A teraz w każdym innym kraju rządzący ogłaszają brutalne blokady.
Jeśli niewielka garstka osób, którym każe się poddać badaniu – trzystu lub czterystu – zażąda od laboratoriów informacji o tym, co się dzieje – ile cykli używają – i zostanie wywierana presja prawna i osobista – prawda wypłynie na otwartą przestrzeń.
Ten cel ataku ujawni ziejącą lukę w pozycji wroga.
Laboratorium testowe: „W porządku, chcesz wiedzieć? Przeprowadzamy nasze testy w 40 cyklach ”.
Prawnik: „Bardzo dobrze. Jesteśmy przygotowani, mając mnóstwo dowodów, aby pokazać, że naruszasz powszechnie akceptowaną naukę. Twoje laboratorium zionie fałszywie pozytywnymi wynikami jak wąż strażacki wodą. Rujnujesz życie i fałszywie zawyżasz liczbę przypadków… ”
Laboratorium testowe: „Wykonujemy tylko polecenia FDA i CDC”.
Prawnik: „PO PROSTU WYKONUJĘ POLECENIA. Gdzie ja to wcześniej słyszałem? O tak, podczas procesów norymberskich, po drugiej wojnie światowej. To powtarzali nazistowscy biurokraci. Wtedy to nie umknęło oskarżycielom, teraz też nie umknie”.
POWIĄZANE:
Top 11 statystyk o Covid-19, o których nie mówią media głównego nurtu