Jacek Frączyk
Potencjalny kontrahent wywiązał się z umowy i przelał pieniądze. Dlaczego rodzina byłego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego zdecydowała się więc pozbyć niedawno części swoich akcji w OncoArendi Therapeutics? Spółki, prowadzącej prace nad lekiem, który może pomóc w terapii pacjentów po COVID-19.
- Brat i żona byłego ministra pozbyli się akcji OncoArendi Therapeutics za łącznie 8,8 mln zł
- Spółka zaliczyła w ostatnim roku niebywały wzrost. Szczególnie w ostatnim miesiącu po informacji o transakcji sprzedaży przygotowywanego jeszcze leku za nawet setki milionów euro
- Transakcja doszła do skutku i 25 mln euro wpłynęło do spółki. To czy dotrze jeszcze dodatkowe 2 mln euro, spółka poda dopiero w przyszłym roku
Brat byłego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego oraz spółka Szumowski Investments, w której udziały ma jego żona sprzedali duże pakiety akcji spółki OncoArendi Therapeutics – podała spółka w komunikacie.
W przypadku Marcina Szumowskiego chodzi o 75 tys. akcji sprzedanych w poniedziałek 30 listopada za 3,7 mln zł. Spółka Szumowski Investments, w której 70 proc. ma pośrednio Marcin Szumowski, a 30 proc. Anna Szumowska, żona byłego ministra (pakiet należał do Łukasza Szumowskiego – przed wejściem do rządu przepisał udziały na żonę, z którą ma rozdzielność majątkową), tego samego dnia pozbyła się 101,5 tys. akcji za 5,1 mln zł.
W ten sposób Marcin Szumowski zmniejszył swój pakiet akcji z 0,85 do 0,30 proc., a Szumowski Investments z 8,14 do 7,4 proc. Głównym udziałowcem w OncoArendi Therapeutics wciąż pozostaje miliarder Michał Sołowow, kontrolujący ponad 30 proc. akcji poprzez fundusz IPOPEMA 112 FIZ Aktywów Niepublicznych.
Zobacz też na BusIns: Czym się zajmuje BrainScan? Kolejna dotacja dla spółek Szumowskich
Spółka zaliczyła w ostatnim roku nadzwyczajny wzrost notowań, częściowo napędzony pandemią koronawirusa. Uwzględniając środowy skok o 9,2 proc. w górę zyskały w 12 miesięcy aż 376 proc. Z czego 217 proc. tylko jednego dnia – 6 listopada, kiedy okazało się, że sprzedała prawa do swojego niegotowego jeszcze produktu za 25 mln euro z dodatkami.
Wykres: Notowania akcji z ostatnich 12 miesięcy
Co to za dodatki? Jeśli produkt, który jest na początkowym etapie prac, przejdzie przez kolejne etapy i trafi na rynek, to spółka dostałaby łącznie 320 mln euro, a potem mogłaby otrzymywać tantiemy ze sprzedaży produktu na rynku. Wspomniany produkt to „cząsteczka OATD-01” przydatna w leczeniu astmy, a także w terapii włóknienia płuc. Może okazać się elementem terapii u pacjentów po przebytej infekcji COVID-19.
26 listopada spółka informowała, że dostała już wspomniane 25 mln euro i w ciągu „najbliższych dni” oczekuje wpłynięcia kwoty 2 mln euro tytułem prawa pierwszeństwa w negocjacjach od Galapagos NV. O przelewie tej kwoty ma informować w „komunikacie okresowym”, czyli dopiero w raporcie kwartalnym za 4 kw. 2020, lub raporcie rocznym.
Losy kolejnych kwot zależą już od popytu na produkt. Potencjał zwiększała pandemia koronawirusa. Ostatnio jednak coraz głośniej jest o wprowadzaniu szczepień.