Stajemy przed doniosłym Jubileuszem. Przed 1050-laty, w roku 966, Polska przyjęła Chrzest, choć trzeba pamiętać, że nie było to pierwsze spotkanie chrześcijaństwem. Nie mogło więc zabraknąć tego tematu w naszej dyskusji redakcyjnej. Czym był Chrzest z perspektywy ponad dziesięciu wieków historii Polski? W jakich okolicznościach był przyjmowany i co przyniósł? Jakie dziedzictwo Chrztu Polski niesiemy dziś w XXI wieku? To pytania na jakie musi sobie odpowiadać każde pokolenie Polaków. To nasze korzenie z których wyrosło nasze dziedzictwo i narodowa tożsamość. Jakże intrygująco twórcza dla chrześcijaństwa w ogóle. Przez wieki wiara, nadzieja i miłość Polaków osadzona w Dekalogu przekładała się na rys narodowo-państwowy. Rys państwa bez stosów, mężnych obrońców wiary, ale nie jej krzewicieli „ogniem i mieczem”. Wreszcie miejsca którego współcześnie wychodzi iskra Bożego Miłosierdzia…
Żywym echem naszej ostatniej dyskusji redakcyjnej pt. „Gdzie są polskie elity?” są teksty prof. Włodzimierza Bojarskiego, Arkadiusza Urbana i dr Wojciecha Turka. Każdy z innej perspektywy przywołujący problem z jakim boryka się współcześnie nasza Ojczyzna po latach wojennej eksterminacji fizycznej narodowych elit, której dopełnieniem była ich eliminacja i pauperyzacja okresu PRL-u, dzięki czemu „łże elity” o obcych kulturowo i cywilizacyjnie korzeniach pretendują w III Rzeczpospolitej do roli niekwestionowanych „autorytetów” i mentorów mających monopol w kształtowaniu opinii. Wojciech Turek dlatego też pisze, że „Nie będzie ukrywał sceptycyzmu (…) w sprawie szansy przywrócenia Polski Polakom hic et nunc, wyłącznie dzięki rezultatom wyborów przeprowadzonych w 2015 roku. Uważam, że ten pożądany proces może się dokonać, ale dopiero w dłuższej perspektywie, po spełnieniu szeregu dodatkowych warunków, przede wszystkim po powstaniu i zdobyciu przeważających wpływów w społeczeństwie przez nową partię narodową.” Drogę do tego wskazuje prof. Włodzimierz Bojarski pisząc: „W ramach narodowego programu odbudowy sprawnego i sprawiedliwego państwa musi powstać długookresowa, społeczna strategia konsolidacji i rozwoju patriotycznej, chrześcijańskiej i narodowej inteligencji polskiej.” Inteligencji o jakiej pisze Arkadiusz Urban wskazując na prof. Wiesława Chrzanowskiego, który „Był tym czego odradzającej się wolnej Polsce brakowało jak powietrza. Odpowiedzialnego spojrzenia na sprawy narodu i państwa. Troski o dobro wspólne nie tylko w sferze werbalnej ale i w wyborach, decyzjach oraz w podejmowanych działaniach. Autentycznej służby narodowej wyrażanej własnym świadectwem życia nie tylko w służbie publicznej, ale i w życiu osobistym. Niezwykłej, wręcz wzorcowej i tak dla niego charakterystycznej kultury politycznej. Doświadczenia i wyrastającej z niej szerokiej perspektywy i dalekosiężnej wizji.”
W obszernym jak zawsze dziale geopolityka szeroki przegląd spraw opisujących osadzenie Polski we współczesnych realiach światowej polityki w tym polityki ekonomicznej. Poprzez artykuł prof. Stanisława Bielenia „Rosja i Bliski Wschód” oraz Romualda Starosielca „Świat Zachodu w godzinie ciemności” po tekst dr Cezarego Mecha wskazując na geostrategiczny kierunek chiński jaki winien być stale obecny w polskiej polityce zagranicznej. „Brak zainteresowania mediów – pisze autor – jest wyjątkowo symptomatyczny jednak nie powinien dziwić. Sytuacja geopolityczna Polski wraz ze wzrostem znaczenia Chin i rywalizacja o światowe przywództwo z USA zmieniła diametralnie położenie geostrategiczne Polski. Tkwi w nim nadzieja jak i zagrożenie.”
Problem definiowania naszej obecności w świecie ten dopełniają również teksty pokazujące „Wiosnę Europy” na przykładzie wyborów we Francji i innych krajach europejskich pióra Arkadiusza Urbana oraz tekst Pawła Kilarskiego o patriotyzmie i nacjonalizmie w którym przypomina on słowa Prezydenta RP: „Gdy słabniemy jako naród, znikamy jako państwo”. Zwracając uwagę, iż jest to „głębsze przesłanie ideowe, które można by określić mianem „nacjonalistycznym” a właściwie będące istotą idei narodowej (…) To z siły narodu wynika siła państwa, nigdy na odwrót. To kwintesencja idei narodowej, której źródłem jest rozumny patriotyzm.”
Numer dopełnia publicystyka naukowa, prawna, historyczna w tym kresowa, a także recenzje i nowy dział z felietonami.
Życząc miłej lektury redakcja składa wszystkim Autorom, Czytelnikom i Sympatykom świąteczne życzenia «Christus natus est nobis: venite, adoremus» – Chrystus nam się narodził, pójdźmy z pokłonem.