Cała świadoma ludzkość powinna żądać, by ci wszyscy którzy zdjęli odpowiedzialność z producenta, ujawnili dane faktyczne i nie pozwolić na ich ukrywanie – mówił na antenie radia WNET dr Zbigniew Hałat.
Doktor Zbigniew Hałat w podsumowującym mijający rok Poranku Radia Wnet odniósł się do rozpoczętych w Polsce masowych szczepieniach przeciwko COVID-19.
Jego zdaniem, nie można mówić o „szczepionce”, a „eksperymentalnej terapii genowej”.
Rozmówca rozgłośni tłumaczył, że szczepionki mają ustalony sposób wytwarzania i sposób prowadzenia badań, sięgający kilku lub kilkunastu lat.
– Tym razem mamy do czynienia z preparatem terapii genowej. Wiele eksperymentalnych prób terapii genowej np. w nowotworach złośliwych i szeregu innych ostrych zmianach chorobowych, zawiodło i wycofano się z tych prób – przekonywał.
Epidemiolog wskazywał, że mRNA ma spowodować ekspresję genów człowieka w kierunku wytworzenia antygenu podobnego do kolca SARS CoC-2.
– Już w 2000 roku amerykański odpowiednik PAN stwierdził, że ekspresja genów jest dużym zagrożeniem – dodał.
Dr Hałat podkreślał, że dane dotyczące nowego preparatu powinny być jawne, ponieważ ich ukrywanie może mieć bardzo negatywne skutki dla naszego zdrowia.
– Cała świadoma ludzkość powinna żądać, by ci wszyscy którzy zdjęli odpowiedzialność z producenta, ujawnili dane faktyczne i nie pozwolić na ich ukrywanie. (…) Kto będzie płacił za leczenie chorób autoimmunologicznych? – pytał.
W ocenie eksperta, podstawowym działaniem przy zwalczaniu koronawirusa powinno być wczesne leczenie z hydroksychlorochiną.
za: dorzeczy.pl, wnet.fm [CAŁA ROZMOWA AUDIO]
POWIĄZANE:
Tajwan: 20 grudnia spłonęła druga co do wielkości fabryka hydroksychlorochiny na świecie