Z CIA: Lockdown to szkoła inwigilacji. Narzucona społeczna izolacja jest dla ludzi nienaturalna. To tortura.

0
1614
[bsa_pro_ad_space id=5]

Stella Morabito, była analityk CIA, która pracowała w Związku Sowieckim w czasie zimnej wojny, porównała środki w postaci „lockdown-u”, jakie używa się do walki z epidemią, do taktyki społecznej izolacji stosowanej przez komunistyczne reżymy.

Jak kontrolować ludzi? Poprzez izolację. Poprzez kontrolowanie ich osobistych relacji”

– twierdzi Morabito. Jej zdaniem obecna sytuacja wtrąciła „każdego z nas do swego rodzaju piwnicy”.

[bsa_pro_ad_space id=8]

Morabito wystąpiła w ramach internetowego seminarium na temat totalitarnych implikacji przymusowej izolacji, jakie zorganizowała prorodzinna i antyaborcyjna organizacja Centrum ds. Rodziny i Praw Człowieka (Center for Family and Human Rights – C-Fam).

Amerykanka przypomina, że groźba społecznej izolacji była stosowana wobec więźniów jako “najwspanialsze narzędzie” rządów totalitarnych. Przy zachowaniu pozorów wolności izolowano także podejrzaną jednostkę, pozbawiając ją tak naprawdę osobistej swobody i wysyłając na jakiś odosobniony obszar. Zdaniem Morabito przymusowe odosobnienie jest „częścią totalitarnego sposobu myślenia”.

Jak wiele z medialnego szumu w sprawie tej grypy dotyczy tak naprawdę bezpieczeństwa publicznego? Jak wiele z niego ma związek z utrzymywaniem społecznej izolacji, która rodzi brak zaufania, podział i złe samopoczucie, by w całości wykorzystać ją dla celów politycznych?”

– pyta Morabito w artykule opublikowanym z kolei na łamach „The Federalist”.

Na to, że obecna sytuacja jest tak naprawdę wykorzystywana do celów politycznych, zdają się zdaniem Morabito wskazywać wydarzenia ze Stanów Zjednoczonych, gdzie lewicowi gubernatorzy i merowie pozwalali np. na masowe demonstracje Antify, jednocześnie narzucając społeczną izolację obywateli, zabraniając odwiedzin bliskich w szpitalach czy uczestnictwa w pogrzebie.

Narzucona społeczna izolacja jest dla ludzi nienaturalna. To tortura, która sprawia, że stajemy się mocno narażeni na wszelkie społeczne naciski, które sugerują jakieś wyzwolenie z niej

– pisze Morabito.

– Jakiekolwiek by były ich motywy, dzisiejsi aspiranci do roli społecznych kontrolerów wyraźnie używają wirusa jako swego rodzaju szkoły posłuszeństwa, w której można nas uwarunkować poprzez izolację, byśmy dostosowali się do ich żądań”.

Morabito zwróciła także uwagę na rolę autocenzury i cenzury politycznej wprowadzanej w czasie lockdown-u, ale nie tylko. Zwłaszcza polityczna poprawność i „polityka tożsamości” to jej zdaniem rodzaj „wirtualnej izolatki więziennej” – brak dostosowania się grozi izolacją od innych.

Totalitarny sposób myślenia narzucają monopoliści w mediach głównego nurtu, którzy decydują o tym, co jest prawdą, a co fałszem.

bibula.com, jjf/LifeSiteNews.com, thefederalist.com,


POWIĄZANE:

“Jesteśmy na wojnie” – ojciec Livio Fanzaga o pandemii koronawirusa

Wolność słowa vs. cenzura (5). Brent Bozell: Jak wyszukiwarki manipulują wynikami i jak fact-checkery fałszują dodatkowo [VIDEO-ENGLISH]

Geopolityka koronawirusa – wywiad z Francji

 

[bsa_pro_ad_space id=4]