Słowa do polityków z encykliki „Tutti fratelli”
Ponieważ po kilku latach, zastanawiając się nad własną przeszłością, pytanie nie będzie brzmiało:
„Ilu mnie zaakceptowało, ilu na mnie zagłosowało, ilu miało o mnie pozytywne wyobrażenie?”.
Pytania, być może bolesne, będą brzmiały:
„Ile miłości włożyłem w swoją pracę, jak przyczyniłem się do postępu ludzi, jaki ślad zostawiłem w życiu społeczeństwa, jakie prawdziwe więzi zbudowałem, jakie pozytywne siły wyzwoliłem, ile zasiałem pokoju społecznego, co stworzyłem w powierzonym mi miejscu?”