Historia: Klub Krzywego Koła, poprzednik KOR (Komitetu Obrony Robotników)

0
1585
[bsa_pro_ad_space id=5]

W 1955 r. powstaje w mieszkaniu Ewy i Juliusza Garzteckich, przy ulicy Krzywe Koło na Starym Mieście w Warszawie, Klub Krzywego Koła. „Istnieją poważne powody – pisze Witold Jedlicki – żeby przypuszczać, że Klub Krzywego Koła był powołany do życia w roku 1955 nie tylko nie wbrew władzom – i to władzom policyjnym – ale raczej za ich wyraźną zachętą”.

Strategów MSW przewidywania nadchodzących zawirowań politycznych i spodziewanego odwetu upokorzonych po zbliżającym się w 1956 r. nieuniknionym zwolnieniu z więzienia W. Gomułki z grupą jego zwolenników, było w pierwszej połowie 1955 roku powołanie niepozornej organizacji pod nazwą Klubu Krzywego Koła, z inspiracji i pod nadzorem Luny Brystygierowej – szefowej Departamentu Personalnego MBP-MSW.

[bsa_pro_ad_space id=8]

Stworzenie Klubu pod kuratelą bezpieki miało przyszłościowe znaczenie w kamuflowaniu działań w walce o przetrwanie i zachowanie kluczowej roli komunistów żydowskich w rządzeniu państwem oraz wpływu na decyzje i udziału w działaniach obejmujących organizacje i liderów nurtu opozycyjnego. Wskazuje na to wyciąganie dalekosiężnych korzyści politycznych, szkodliwych dla narodu polskiego, z późniejszych np. wydarzeń marcowych 1968 r., z powstania i przechwycenia KOR, wykorzystania narodzin i działalności .Solidarności. 80 oraz czerpania korzyści z Okrągłego Stołu w 1989 roku. Bezpieka zmierza do kolejnych prowokacji, wskazują na to nazwiska członków Klubu Krzywego Koła, z czasem skupiającego 50 osób, jak np. syn Brystygierowej. Michał i bardziej znani Karol Modzelewski. syn Zygmunta, Jacek Kuroń. wielbiciel Zambrowskiego i Szyra, Jadwiga Lewicka, Janina Frenzel, Jakub Karpiński, Adam Szechter vel Michnik. uczeń gimnazjum. Z Klubem sympatyzował Antoni Zambrowski. syn Romana. zbrodniarza i wielu innych aktywistów z okresu stalinowsko-bierutowskiego.

Aktywiści ZWM-ZMP młodzi inteligenci w większości z żydowskich rodzin komunistycznych, nierzadko o aspiracjach naukowych urabiani ideowo-politycznie w Klubie bezpieki byli perspektywiczną „zmianą warty”. Przyszli komandosi do przechwycenia władzy wysadzeniem Gomułki, a potem Gierka. Użyci w 1968 roku przez marksistów narodowości żydowskiej okresu stalinowskiego, byłych funkcjonariuszy MBP, a później profesorów Uniwersytetu Warszawskiego, np. Bronisława Baczko, Zygmunta Baumana, Włodzimierza Brusa, Leszka Kołakowskiego.

Ubecka ingerencja i manipulowanie niezadowoleniem ludności ma miejsce w sytuacji rosnących napięć w Polsce Ludowej, związanych z coraz większymi trudnościami ekonomicznymi, sprawiającymi dokuczliwe dolegliwości trudnymi warunkami materialnymi społeczeństwa skazanego na kartki żywnościowe i na braki nawet soli.

(…) W 149 numerze paryskich „Zeszytów Historycznych” z 2004 roku, to właśnie Andrzej Friszke opisał początki działalności Klubu Krzywego Koła.

„To wyjątkowe – pisze Friszke – w skali całego obozu socjalistycznego legalne forum debaty ideowo-politycznej było u zarania w 1955 r. „nie tylko kontrolowane, ale też inspirowane przez aparat bezpieczeństwa”.

Dowiadujemy się, że w 1955 r., gdy już rozwijała się „odwilż”, ludzie związani z komunistycznym aparatem władzy – głównie Ewa i Juliusz Garzteccy oraz Stefan Król – założyli Klub Krzywego Koła, by poddać kontroli rozdyskutowane środowiska młodej inteligencji. Swoje pomysły konsultowali z władzami, otrzymywali polecenia i składali meldunki, a na działalność klubu błogosławieństwa udzielił sam Jakub Berman. Zdaniem Friszkego dokumenty odnalezione w IPN potwierdzają tę tezę. Garzteccy byli członkami partii komunistycznej. Ponadto Garztecki pracował w zbrodniczej Informacji Wojskowej. Wśród założycieli Klubu znalazły się również osoby związane z samym Komitetem Centralnym PZPR.

Gdy pod koniec działalności Klubu jego członkowie poprosili prof. Stefana Żółkiewskiego o wzięcie udziału w jakiejś inicjowanej przez Klub akcji, odmówił, mówiąc:

„Nie będę nawet o słuszne cele jednoczył się z policją”.

Aleksander Małachowski przyznawał w swoich wspomnieniach, że wiele osób twierdziło w tamtych latach, iż „sponsorem politycznym Klubu był Komitet Centralny PZPR”.

Klub skupiał ówczesną elitę intelektualną, a prowadzone w nim dyskusje dotyczyły m.in. problematyki kulturowej, politycznej, filozoficznej, artystycznej i ideologicznej.

Wśród osób uczestniczących w zebraniach znajdziemy niemal wszystkie znaczące postaci tzw. opozycji demokratycznej:

Jana Józefa Lipskiego, Aleksandra Małachowskiego, Witolda Jedlickiego, Stanisława Ossowskiego, Pawła Jasienicy, Antoniego Słonimskiego, Władysława Bartoszewskiego, Jana Olszewskiego, Leszka Kołakowskiego, Ludwika Hassa, Anielę Steinsbergową, Karola Modzelewskiego, Jana Strzeleckiego, Annę Rudzińską, Jacka Kuronia i Adama Michnika, ale także Jerzego Urbana – by wymienić tylko niektórych.

Dlaczego właśnie Klub Krzywego Koła? Otóż, nie tylko i nie głównie z powodu, że został „zainspirowany” przez bezpiekę i działał pod egidą Komitetu Centralnego. Przyczyny są znacznie głębsze. Tezę, że stanowił on niemal modelowy przykład działań podjętych przez partię komunistyczną w ramach strategii podstępu i dezinformacji, spróbuję wykazać w kolejnej części.

Przesłanką, która łączy ten odległy czas z latami 80-tymi i polską drogą do „historycznego kompromisu”, niech będą słowa jednego z mniej znanych dyskutantów Klubu Krzywego Koła. W artykule „Bój o legendę „Solidarności” dr Jan Ryszard Sielezin, opisując rozmowy stoczniowców z ekipą rządową podczas strajków w roku 1980, zauważył:

„Strona partyjno-rządowa była jednak wyraźnie zadowolona z pracy ekspertów MKS i już wówczas uważała, że powołanie tej grupy doradców „stwarza perspektywę porozumienia” na warunkach na ogół korzystnych dla partii.

Ekspert strony rządowej Antoni Rajkiewicz pisał w 1990 r.:

„Skład grupy doradców Komitetu strajkowego zdaje się wskazywać, że można liczyć na kompromisy (…) po drugiej stronie mogą siedzieć znajomi, z którymi spotykałem się w Klubie Krzywego Koła czy też w grupie Doświadczenie i Przyszłość”.

Władze komunistyczne od początku kontrolowały działalność Klubu. W notatce Wydziału Kultury KC PZPR z października 1955 roku czytamy:

W skład zarządu klubu wchodzi obecnie 3 członków Partii, 1 członek ZMP i 2 bezpartyjnych (…). Polityczny przebieg dyskusji zabezpieczony jest udziałem w niej członków Partii i ZMP”.

za: IVrozbiorpolski.pl


MOŻE CIĘ TEŻ ZAINTERESUJE:

Jan Olszewski – między nieskutecznością a kultem

Komandosi i rola A. Michnika w rewolcie marcowej 1968 roku. Wywiad z R. Gontarzem [WIDEO]

XX wiek. Wiek masonerii.

Kłamstwo jako metoda walki politycznej – dr Jan Ciechanowicz [WIDEO]


Gdy wczoraj Antoni Macierewicz w RM wychwalał patriotyzm rządu Jana Olszewskiego i jego odwołanie w czasie tzw. nocnej zmiany (4 czerwca), my zapytujemy, czy życiorys śp. Jana Olszewskiego został sfałszowany ? Czy poniższe jest prawdą ?

[Archiwa IPN Polska] Oksener – Olszewski, uśpiony mason i działania na rzecz PiS.

[bsa_pro_ad_space id=4]