Zełenski: Poroszenko chce zorganizować nowy majdan

0
1054
[bsa_pro_ad_space id=5]
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zarzucił byłemu prezydentowi Petrowi Poroszence zamiar zorganizowania kolejnej ulicznej rewolucji, co nazwał jego pomyłką. Jednocześnie zapewnił, że nie boi się protestów przeciw swojej polityce i nie dopuści do przelewu krwi.

Jak podaje portal Ukraińska Prawda, Zełenski wziął w czwartek udział w „maratonie prasowym”, na którym pytania głowie państwa zamierzało zadać około 300 dziennikarzy. Podczas „maratonu” Zełenski wskazał na „pomyłkę” Poroszenki, która według prezydenta polega na tym, że „jemu zdaje się, że może być liderem kolejnego Majdanu”. Tym razem ludzie ma Majdanie mieliby protestować przeciw tzw. formule Steinmeiera i wycofaniu wojsk z linii frontu w Donbasie.

[bsa_pro_ad_space id=8]

Zdaniem Zełenskiego z powodu sprzeciwu Poroszenki wobec unormowania sytuacji w Donbasie w taki sposób „w szoku” są sam Steinmeier, strony niemiecka i francuska oraz „wiele europejskich mediów”, ponieważ „jego [Poroszenki – red.] retoryka zmienia się wraz ze zmianą jego statusu”.

„Jedno, o czym on zapomina, to że nie jest już prezydentem” – komentował Zełenski. „Nawet nie to, że zapomina, boję się, że on w to nie wierzy” – dodawał ukraiński prezydent sugerując, że „problemy” u Poroszenki występują już na „poziomie fizycznym”.

Jednocześnie Zełenski zapewniał, że nie boi się protestów. „Jeśli chodzi o cały Majdan, niczego się nie boję. W każdej chwili, jeśli społeczeństwo nie chce, abym nie był prezydentem [sic!], nie będzie rozlewu krwi”. – mówił.

PRZECZYTAJ: Były szef parlamentu Ukrainy sugeruje: na Majdanie chodziło o to, by na krwi dostać się do władzy

Przypomnijmy, że około 10 tysięcy osób zebrało się w niedzielę na kijowskim Majdanie, by zaprotestować przeciw włączeniu się Ukrainy w rozwiązanie konfliktu donbaskiego w ramach formuły Steinmeiera. Formuła ta, zaproponowana przez byłego szefa niemieckiego MSZ a obecnie prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera, przewiduje zmianę ukraińskiej konstytucji tak, by Donbas otrzymał specjalny status, przeprowadzenie tam nowych wyborów i wycofanie rosyjskich wojsk i sprzętu. Zakładała zatem równoczesne wdrożenie warunków porozumień mińskich dotyczących zarówno bezpieczeństwa, jak i kwestii politycznych. Na taką opcję kategorycznie nie zgadzały się poprzednie władze Ukrainy.

Kresy.pl / pravda.com.ua


MOŻE TEŻ CIĘ ZAINTERESUJE:

Książka: “Ukraińska szachownica. Kto i po co wywołał wojnę na Ukrainie”

Doradca Zełenskiego: chcemy zakończyć konflikt pamięci z Polską

Polska przekazała Ukrainie listę 18 miejsc, w których chce prowadzić prace ekshumacyjne

[bsa_pro_ad_space id=4]