Anthony Fauci, wieloletni dyrektor Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych (NIAID) i doradca kolejnych prezydentów USA, z dnia na dzień zmienia swoje opinie w sprawie “pandemii koronawirusa”.
Fauci, mający wielki wpływ na politykę zdrowotną w Stanach Zjednoczonych i w dużym stopniu odpowiedzialny za przyjęcie niewłaściwego modelu rozwoju pandemii, skutkującego zamknięciem gospodarczym, dotychczas twierdził, że nieuchronnie czeka ludzkość na jesień nawrót ataku koronawirusa.
UWAGA: W 2009 r. WHO zmieniła definicję pandemii z “wielkiej liczby zgonów” na “wielką liczbę zarażeń”
Nikogo już nie zaskakując, Fauci zmienił po raz kolejny zdanie i w wywiadzie dla stacji telewizyjnej CNN powiedział, że “Często mówimy o możliwości drugiej fali bądź wybuchu kiedy otwieramy [kraj i gospodarkę] … ale nie musimy zaakceptować tego jako coś nieuchronnego. Szczególnie, gdy ludzie mówią o jesieni. Chciałbym aby ludzie byli na to wyczuleni, ale nie jest to nieuchronne.“
Fauci tłumaczy się, że jest teraz bardziej optymistycznie nastawiony niż wcześniej, chociaż niecały miesiąc temu podkreślał z całym naciskiem, że powrót “pandemii” nastąpi nieuchronnie na jesieni tego roku.
Fauci, guru lewicy i wystraszonych codziennymi dawkami medialnymi obywateli, podobnie zachowuje się i tłumaczy w sprawie noszenia maseczek (namordnika – red.) zakrywających usta i nos. W wywiadzie, Fauci przyparty do muru stwierdził, że noszenie maseczki przez niego – i przez innych – jest w sumie jedynie symbolem.
“Poprzez noszenie maseczki chcę się zabezpieczyć i uchronić innych, ale również dlatego, że jest to symboliczne i pokazuje że powinniśmy to robić.”
Tenże “ekspert” przyznał, że noszenie maski nie jest 100% skuteczne i jest symbolem pokazującym “respekt dla innych ludzi.“
Antohny Fauci jest lekarzem, nie posiada doktoratu i nie jest profesorem, lecz jednocześnie pełni wiele kluczowych funkcji w licznych organizacjach medycznych. Niedługo po studiach, w wieku 28 lat zaczął pracować dla politycznej organizacji rządowej, Narodowego Instytutu Zdrowia (NIH), zrzeszającej kilkadziesiąt najważniejszych narodowych organizacji należących do Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej. Już w sześć lat później został dyrektorem jednej z sekcji i z czasem piął się jeszcze wyżej, zdobywając niemal dyktatorską władzę. Dyrektorem NIAID jest nieprzerwanie od 1984 roku. Jak twierdzą lekarze-praktycy “nie widział on pacjenta od 20 lat” i jego kompetencje jako lekarza są ograniczone.”
Fauci stał się sławny biorąc udział w badaniach nad AIDS/HIV i opracowując strategię leczniczą dla chorych. Choroba określana dzisiaj jako AIDS pierwotnie nosiła nazwę GRID (Gay-related immune deficiency), w sposób precyzyjny odzwierciedlająca źródło choroby, głównych zakażonych i najwięcej ofiar pochodzących ze środowisk gejowskich. Polityczna poprawność doprowadziła do zmiany nazwy.
Tzw. “walka z AIDS” stała się politycznym narzędziem sterowania funduszami na badania naukowe. Tylko w Stanach Zjednoczonych corocznie wydaje się ponad 30 miliardów dolarów na “walkę z AIDS/HIV”.
W wywiadzie dla jezuickiego pisma America, Fauci wezwał chrześcijan do wstrzymania się z przyjmowaniem, a kapłanów do zaprzestania udzielania Komunii świętej. “Mówię to jako katolik, że jest to ryzykowne.” – stwierdził Fauci, jakkolwiek w wywiadzie udzielonym pięć lat temu, przyznał on, że oddalił się on od religii i wiary katolickiej i uważa się dzisiaj za “humanistę”.
Przyjęte przez Fauciego modele zapowiadały nawet kilkanaście milionów zgonów tylko w Stanach Zjednoczonych, podczas gdy obecny poziom nieco przekracza coroczną liczbę zgonów na grypę i jest porównywalny do największej epidemii grypy pod koniec lat 1960. Żadna polityczna siła nie brała wówczas pod uwagę możliwości zamykania społeczeństwa i wygaszania gospodarki. Dzisiaj, tworzenie psychozy związanej z tzw. pandemią koronawirusa sprzyja wielu ośrodkom pragnącym większej kontroli nad społeczeństwem.
za: bibula.com, cnn.com
fot. wh.gov
POWIĄZANE:
Polly ze św. Michałem Archaniołem ujawniają: Powiązania WHO – Fundacja Gates – Wielka Farmacja [WIDEO-ENGLISH]
A tu relacja z USA w jęz. ang.:
In the past week, Dr. Anthony Fauci and the New England Journal of Medicine have admitted that masks are little more than symbols. Virtue signaling.
For those of you who shout “science” like it’s a Tourette tick, this is from the New England Journal of Medicine on May 21, 2020:
We know that wearing a mask outside health care facilities offers little, if any, protection from infection. Public health authorities define a significant exposure to Covid-19 as face-to-face contact within 6 feet with a patient with symptomatic Covid-19 that is sustained for at least a few minutes (and some say more than 10 minutes or even 30 minutes). The chance of catching Covid-19 from a passing interaction in a public space is therefore minimal. In many cases, the desire for widespread masking is a reflexive reaction to anxiety over the pandemic.
So, why are we ordered to wear masks? Symbolism. From the same article in NEJM:
It is also clear that masks serve symbolic roles. Masks are not only tools, they are also talismans that may help increase health care workers’ perceived sense of safety, well-being, and trust in their hospitals.
The Surgeon General was widely mocked and ridiculed for suggesting in March that masks might even increase the spread of the virus. Yet, here, the esteemed New England Journal of Medicine provides the same warning to mask-wearers:
What is clear, however, is that universal masking alone is not a panacea. A mask will not protect providers caring for a patient with active Covid-19 if it’s not accompanied by meticulous hand hygiene, eye protection, gloves, and a gown. A mask alone will not prevent health care workers with early Covid-19 from contaminating their hands and spreading the virus to patients and colleagues. Focusing on universal masking alone may, paradoxically, lead to more transmission of Covid-19 if it diverts attention from implementing more fundamental infection-control measures.
Thus, the argument is over. Anyone who advocates universal masking is merely engaging in virtue signaling, not public health.
It’s time to unmask. I, for one, don’t have enough virtue to signal.
za: hennessysview.com , New England Journal of Medicine