24 stycznia 2019 r. po ponad trzech latach od objęcia rządów przez Zjednoczoną Prawicę, mimo sprzeciwu strony społecznej sejmowa Podkomisja wybrała do dalszego procedowania projekt ustawy, która w żaden sposób nie rozwiązuje problemu kredytobiorców (druk sejmowy nr 1863[1]).
Głosami Poseł Ewy Szymańskiej, Sylwestra Tułajewa oraz przy decydującym głosie Przewodniczącego Podkomisji Tadeusza Cymańskiego Podkomisja wybrała projekt posiadający wiele wad:
- projekt nie dotyczy kredytobiorców, którym wypowiedziano umowę i są w najtrudniejszej sytuacji życiowej.
- uzależnia od decyzji banków formę przyznania zwrotnych pożyczek dla kredytobiorców złotowych i tzw “walutowych”.
- sposób przeprowadzania konwersji kredytów “walutowych” również będzie uzależniony od decyzji banku.
- organ odwoławczy będzie złożony z przedstawicieli sektora bankowego,
- nie wiadomo, którzy klienci będą objęci funduszem konwersji, gdyż przegłosowano poprawkę wykluczającą z tego funduszu klientów banków znajdujących się w programie naprawczym (lista banków nie jest jawna – jak twierdzi KNF).
- w każdej chwili Komisja Nadzoru Finansowego, która dotychczas ulegała naciskom sektora bankowego, będzie mogła zawiesić działanie ustawy poprzez odejście od pobierania składek.
Przedstawiciele organizacji społecznych (Stowarzyszenia SBB i Pro Futuris oraz Fundacji “Kup Franki”) przedstawili na posiedzeniu Podkomisji krytyczną ocenę tego projektu. Pozostawienie kwestii decyzji w rękach banków jest działaniem naiwnym i mającym wymiar tylko polityczny. Rozwiązanie problemu niezgodnych z prawem umów w oparciu o taki kształt ustawy może być równie nieskuteczne jak działania zapowiadane przez prezesa NBP Adama Glapińskiego w 2016 r. Wtedy to, prezes NBP zapowiedział “zmuszenie” banków do zawierania dobrowolnych ugód, co nie nastąpiło.
Mając na uwadze, iż obecny Fundusz Wsparcia w 3 lata podpisał tylko 888 umów o zwrotnych pożyczkach na kwotę 19,6 mln, szacujemy iż po zmianie kryteriów i tak nie skorzysta z niego więcej niż kilka tysięcy osób z powodu wskazanych wyżej wad ustawy.
Obecnie w sądach około 30 tys. osób walczy o egzekwowania prawa i zakaz wykonywania umów niezgodnych z prawem. W tym zakresie, przede wszystkim, oczekujemy od Państwa i instytucji unijnych zdecydowanych działań, gdyż część sędziów niestety nie przestrzega przepisów unijnych, a ostatnio nawet postanowień Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
W związku z nieprzestrzeganiem przez część sędziów przepisów unijnych Stowarzyszenie Stop Bankowemu Bezprawiu organizuje 30 stycznia 2019 r. pikietę pod Sądem Okręgowym w Warszawie (Al. Solidarności 127), od godz: 12:00
Więcej szczegółów będzie w kolejnym komunikacie.
[1] http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/druk.xsp?documentId=2915C2C60FF153AAC12581A90046A121
Komentarz