Jesteśmy pielęgniarkami, nie świnkami morskimi!
87 000 pracowników służby zdrowia w Holandii odmawia przyjęcia szczepionki Covid-19
Pielęgniarki uważają szczepionkę za „eksperymentalną” i powiedziały, że nie chcą być świnkami morskimi.
Wśród doniesień o reakcjach na szczepionki, które pojawiają się w różnych częściach świata, pojawia się ostra odmowa tysięcy pracowników służby zdrowia. Około 87 000 pielęgniarek odmówiło w Holandii „eksperymentalnej” szczepionki Covid-19, mimo że premier Mark Rutte „zablokował Holandię” i ogłosił ścisłą pięciotygodniową blokadę. Odnotowano gwałtowny wzrost przypadków Covid w Holandii po obchodach Świętego Mikołaja 6 grudnia.
Na niedawnym przesłuchaniu przed komisją ds. dodatkowych badań płuc Covid-19 dr Elke De Klerk z Holandii powiedziała, że wspiera 87 000 pielęgniarek, które zdecydowały się odrzucić szczepionkę Covid-19, ponieważ nie chcą być świnkami morskimi.
„Rozpoczynamy również proces sądowy, aby sprowadzić naprawdę dużą grupę lekarzy i naprawdę dużą grupę pielęgniarek, ponieważ [obecnie] mamy kontakt z 87 000 pielęgniarek, które nie chcą szczepionki, która jest dla nas przygotowywana. Nie chcą być świnkami morskimi. ”.
Internauci reagują
Nawet gdy członek londyńskiego zgromadzenia opublikował wiadomość na Twitterze, kilku z nich szybko przyłączyło się do debaty.
„Kretyni popychający coś eksperymentalnego jako obowiązkowego, powinni natychmiast udać się na przód linii szczepień i dostać podwójny zastrzyk” – mówili niektórzy.
Reakcje alergiczne na Alasce
Zaledwie dzień temu pojawiły się doniesienia o dwóch pracownikach służby zdrowia ze szpitala Bartlett Regional Hospital w Juneau na Alasce, w których ujawniły się alarmujące reakcje kilka minut po otrzymaniu szczepionki przeciw koronawirusowi firmy Pfizer-BioNTech.
Na konferencji prasowej, przedstawiciele szpitala powiedzieli, że wszystkich 96 funkcjonariuszy, którzy otrzymali szczepionkę, obserwowano przez 30 minut po zastrzyku. Kobieta, u której wystąpiła gwałtowna reakcja, nie miała historii alergii. Dziesięć minut później pojawiły się zaczerwienienia, a objawy przekształciły się w przyspieszony rytm serca, duszność i wstrzyknięto jej adrenalinę. Pfizer powiedział później w oświadczeniu, że współpracuje z lokalnymi władzami ds. zdrowia w celu oceny reakcji.
Drugi pracownik, u którego wystąpiła reakcja, otrzymał zastrzyk w środę i po dziesięciu minutach od zastrzyku wystąpiły opuchlizna oczu, zawroty głowy i swędzenie, drapanie w gardle. Szpital powiedział, że zgłosił reakcje alergiczne ze względu na przejrzystość i że przypadki nie wpłyną na ich plany szczepień. Podobne przypadki alergii odnotowano również w Wielkiej Brytanii.
za: gazetawarszawska.pl, ibtimes.co.in
fot. Steven Depolo/Flickr