Zestaw komunistycznej poprawności językowej nazywany całkiem niesłusznie poprawnością polityczną – nazywany niesłusznie, bo poprawność logiczna sensu stricto wyklucza z języka ludzi normalnych lewicowy bełkot – ów zestaw wzbogacił się o trzy nowe określenia. Są to w kolejności powstania:
- zrównoważony rozwój
- zielony ład
- neutralność klimatyczna
George Orwell/ Folwark zwierzęcy –ponadczasowa alegoria komunizmu
Zrównoważony rozwój: Zbitka pojęciowa związana z tzw. Agendą 2030.
“Przekształcanie naszego świata: Agenda na Rzecz
Zrównoważonego Rozwoju – 2030”.
- Niekonsultowany z nieświadomym rzeczy społeczeństwem dokument ONZ został zaakceptowany przez prezydenta Andrzeja Dudę i rząd PiS, który realizując zalecenia komunistycznej międzynarodówki powołał Ministerstwo Rozwoju.
- Wytyczne sugerują zmianę składu etnicznego społeczeństw europejskich. “Społeczeństwo inkluzywne”. Osoby zorientowane w temacie wiedzą, że PiS przyjmuje imigrantów z Afryki i Azji (muzułmanów), a także Ukraińców w liczbie, która daje Polsce pierwsze miejsce w Europie (przed Niemcami).
- Dokument zawiera gwarancję bezpiecznej promocji ideologii ”tęczowej zarazy”.
„Zrównoważony Rozwój” jest kompatybilny z manifestem komunistycznym Spinellego, który zaleca, aby żadne państwo nie było samowystarczalne w obszarze ekonomicznym. Państwa narodowe muszą zniknąć na rzecz federacji zamieszkanej przez nowe społeczeństwo.
Pozostałe zbitki słowne: zielony ład i neutralność klimatyczna są związane z realizacją celów ideologicznych i celów lobby firm chcących wykluczyć węgiel z gospodarki. Tu także rząd Morawieckiego podporządkował się wytycznym, powołując do życia Ministerstwo Klimatu, akceptując kłamstwo ekoterrorystów.
Reasumując: docelowo chodzi m.in. o stworzenie jednego porządku prawnego sprzecznego z etyką i tradycyjną moralnością, jeden pieniądz bezgotówkowy (plan ministra Kościńskiego).
za: ekspedyt.org